Na ring zmierza Randy Orton cała publika aplauz, Radny wchodzi na ring tautuje na narożnikach bierze mikrofon i mówi:
Tak. Zapewne wszyscy tutaj zgromadzeni i każdy z osobna jest zdziwiony. Szczerze to ja też sam się sobie dziwię. Tak niedawno walczyłem dla innej federacji. Tak niedawno zdobyłem tam pas. Tak niedawno stworzyłem tam tag team. Ale to już jest przeszłość. Nie zapomnę tamtych wydarzeń, tamtych ludzi i tamtej federacji. Współpraca z wami wszystkimi była nadzwyczajnie dobra i bezproblemowa. Zjawiłem się aby pokazać to co umiem najlepiej czyli wygrywać!. W tej gównianej federacji jaką jest "Dabliu dabliu I" nie wykorzystywano moich wszystkich umiejętności ale tutaj na pewno będą. W końcu nie rządzi mną ten cały Vince McMachon który tylko leci na kasę.
Wiem że w tej federacji jest już parę gwiazd takich jak Kofi Kingston czy Wielki The Rock( publika daje duży cheer). Chciałbym z nimi stworzyć najwspanialszą stajnie w historii wrestlingu( znów duży cheer)
Tak samo jak wy nie znoszę jeffa hardego i chcę mu dokopać i tylko żeby on stał się niewolnikiem.
Chcę stać się dominującą postacią tej organizacji. Nie boję się nikogo i wiem, że jestem w stanie pokonać każdego. Zwłaszcza, że za mną stoi cała masa fanów którzy swoim dopingiem będą mi dodawać sił tak jak robili to dotychczas w mojej karierze tymczasem idę potrenować Nara!!1

Randy przy theme schodzi do szatni a potem idzie na trening

GET READY TO FLY!

Dziękuje, dziękuje, już wystarczy tych braw. Tak, wasze marzenia się spełniły: The Phenomenal, jedyny który może być mistrzem(i nim będzie) jest tutaj, między tymi leszczami. Niestety poziom tych oto "wrestlerów" czy jak im tam jest dużo niższy niz się spodziewałem. Na szczęście jestem tutaj w pore, aby skopać pare tyłków i nauczyć ich dyscypliny. Nie będe tu nikogo wyzywał, nie będe sie podlizywał, nie będe szukał przyjaciól. Nie dorastacie mi do ..... jesteście tak nisko że nawet nie mam porównania. Bardzo lubię kiedy tak jest... Kiedy brakuje słów aby określić poziom czyjejś słabości.... Wy dajecie mi tą przyjemność perfekcyjnie, za co musze wam podziękować

Za kilka dni, kiedy w tej federacji będę rządził i zgarnę kilka pasów pokaże wam dlaczego nazywam się A.J STYLES.

Triple H powolnym krokiem zmierza na ring i robi wystrzał wody !!
Triple H odrazu bierze mikrofon w swoje ręce i mówi wiem wiem jestem najlepszy i myśle ze wy też tak myślicie i publiczność krzyczy Yes
triple h śmieje się i mówi zrobie wszytko zeby nie było tu takich pyszałków jak The Miz ale jest tu jeszcze jedna gwiazda taka jak ja nie żebym się podlizywał tylko mówię na moim poziomie stoi...Randy Orton i mam sprawe do HBK czy chcę on zeby powróciło DX!! (publiczność wstaje z miejsc i krzyczy Yes Yes) i triple h schodzi z ringu i pokazuje słyny znak DX (x)

Ostatnio edytowany przez Jowisz (2010-06-06 19:33:11)

Witajcie...Teraz będę milszy , ponieważ przybył ten śmieszny AJ Styles...I gadał wam że mnie pokonam...Powiem wam że widziałem całe zajście w BackStage na pierwszy rzut oka chciałem się śmiać albo płakać...No dobra nie będę wam przynudzał tym co wyprawiał Aj Styles no który jest raczej śmieszną osobą...Nie wiem skąd się wziął ale wiem że nie na pewno z naszej ukochanej planety Ziemi...Coś on tam wam gadał o jakiś latach świetlnych które on gadał ze jestem daleko...Przykro mi!Ale to raczej nie prawda , ponieważ w szkole się tylko tego nauczył...Nie wiem jak takiego tępaka wzięli do federacji...Ale jednak się zdarza...Ej! Co ma oglądanie WCW do naszej walki rozumiecie to przytacza jakieś dziwne teksty nie wiem jak to określi...Po drugie chwali się że zdobędzie pas ależ tak łatwo nie będzie ze mną...Ty w twoim TNA byłeś śmieszny przecież ciebie...Cały twój występ i przemowa zajmował około z 10 minut a najlepsze było to że gadałeś byle co i o byle kim...Co popadnie...Zero ustawionych tekstów...Wiesz nie wiem czemu z tobą muszę walczyć chciałbym z jakimś normalnym zawodnikiem walczyć a nie z tobą...Ty jesteś z innej sfery tej gorszej i nie mądrej...Wiesz!...Ja nie otrzymywałem wszystko jak ty na talerzu...Ja otrzymywałem stopniowo tak jakby po kolei a nie od razu to i tamto...Myślisz czemu mnie nazywają Mr.Awesome...No Czemu!...Pewnie nie wiesz... Jest wiele znaczeń tego słowa na przykład [ Rewelacyjny,kapitalny,Niesamowity i wiele wiele różnych których znaczeń których bez słownika nie poznasz ]...A co do walki to raczej ja mam większe szanse...W TNA się obijałeś a ja otrzymywałem to co nieuniknione...Teraz zaprezentuje wam co obaj zawodnicy zdobyli itp.

AJ STYLES :

    * All Access Wrestling
          o AAW Heavyweight Championship (1 raz)

    * Ballpark Brawl
          o Natural Heavyweight Championship (1 raz)

    * Christian Wrestling Federation / Christian Wrestling Entertainment

    *
          o CWF/E Heavyweight Championship (2 razy)

    * Independent Professional Wrestling
          o IPW Heavyweight Championship (1 raz)

    * Independent Wrestling Association Mid-South
          o IWA Mid-South Heavyweight Championship (1 raz)
          o Zwycięzca turnieju Ted Petty Invitational (2004)

    * International Wrestling Cartel
          o IWC Super Indies Championship (2 razy)
    * Independent Wrestling Revolution
          o IWR King Of The Indies Championship (1 raz)

    * Maximum Pro Wrestling
          o Max-Pro Cruiserweight Championship (1 raz)

    * Midwest Pro Wrestling
          o MPW Universal Heavyweight Championship (1 raz)

    * New Korea Pro Wrestling Association
          o NKPWA Junior Heavyweight Championship (1 raz)

    * NWA Wildside
          o NWA Georgia Heavyweight Championship (1 raz)
          o NWA Wildside Television Championship (3 razy)

    * Pro Wrestling Guerrilla
          o PWG World Championship (1 raz)

    * Pro Wrestling Illustrated
          o PWI Tag Team Roku (2006) - z Christopherem Danielsem
          o PWI uznało go za #8 spośród 500 najlepszych wrestlerów 2004 roku.

    * Pro Wrestling Report
          o Tag Team Roku (2006) - z Christopherem Danielsem

    * Ring of Honor
          o ROH Pure Championship (1 raz)
          o ROH World Tag Team Championship (1 raz) – z Amazing Red
    * Total Nonstop Action Wrestling
          o NWA World Heavyweight Championship (3 razy)
          o TNA World Heavyweight Championship (1 raz )
          o NWA World Tag Team Championship (4 razy) – z Jerry'm Lynnem (1), Abyssem (1) oraz z Christopherem Danielsem (2)
          o TNA Legends Championship (1 raz)
          o TNA World Tag Team Championship (1 raz) – z Tomko
          o TNA X Division Championship (6 razy)
          o TNA Triple Crown Championship (3 razy)
          o TNA Grand Slam Championship
          o Mr. TNA (2005)
          o Walka roku (2006) z Christopherem Danielsem vs. Homicide i Hernandez
          o Tag Team Roku (2006) z Christopherem Danielsem}

    * World Wrestling All-Stars
          o WWA International Cruiserweight Championship (1 raz)

    * Nagrody Wrestling Observer Newsletter
          o 5 Star Match (2005) vs. Samoa Joe oraz Christopher Daniels
          o Najlepszy High-flyier (2005)
          o Najlepsza akcja wrestlingowa (2003) Styles Clash


The MIZ

Deep South Wrestling

    * 1x Deep South Heavyweight Championship

Ohio Valley Wrestling

    * 1x OVW Southern Tag Team Championship – z Chrisem Cage'em

World Wrestling Entertainment

    * 2x World Tag Team Championship (1 raz) – z Johnem Morrisonem
    * 2x WWE Tag Team Championship (1 raz) – z Johnem Morrisonem
    * 1x WWE United States Championship
    * Slammy Award dla najlepszego Tag Teamu roku (2008) – z Johnem Morrisonem
    * Slammy Award dla najlepszego programu na WWE.com (2008) – z Johnem Morrisonem
    * 1x WWE Unfied Tag Team Championship (1 raz) - Big Show'em


No dobra jednak miał więcej...Ale jednak jest jeden problem...W jakich federacjach on był...Dużo ich było...A która jest najbardziej opłacalną federacją w Ameryce [ WWE! ]...I to jest właśnie wielki sukces a nie te jego zdobyte pasy...Dobra koniec!Przekonamy się co będzie na gali...

GET READY TO FLY!

Witajcie....Na początku muszę przyznać rację Mizowi. Powiedział on że najbardziej opłacalną federacją w Ameryce jest WWE. Nie ma wątpliwości. Lecz zastanów się, Mizie, czy jeszcze jest to federacja wrestlingu? Bo mi ich produkt mało się kojarzy z wrestlingiem, raczej z amatorskim teatrem. Dlatego trzymałem się od tej korporacji z daleka, bo wiem co robi z ludźmi. A co do tytułów... Zobacz ile ich zdobyłeś sam, bez tag team partnera. Aż 2! I to jedno w rozwojów-ce! Teraz dopiero widać twoje singlowe umiejętności. Niestety nasza walka jest 1 vs 1, to coś dla ciebie nowego.  Co do mojej śmieszności w TNA - kiedy krwawiłem co walkę, ty osłaniałeś się grubasem Big Showem.
Randy Orton.... hahah... jakim prawem się do mnie odzywasz? Aż tak bardzo chcesz się upokorzyć? Ty i te twoje szukanie przyjaciół: z natury jesteś takim lizusem, czy tylko tutaj chcesz się dobrze ustawić? Kiedy wygram moje X-treme WCF Title, i zniszczę Miza, zastanowię się, czy nie dać ci szansy na pokazanie kim naprawdę jesteś. Choć mam wątpliwości, że "kimś" jesteś, dla mnie wyglądasz na nic.

Get ready to fly!

Randy, tym razem skieruje cały speech do ciebie, tak dostąpisz tego zaszczytu. Zazdroszczę ci jedynie... kurde, niczego ci nie zazdroszczę.
Widzisz, nawet JAKBYM BYŁ królem jobberów, to byłbym królem, a ty jesteś tak nisko że nawet na króla sprzątaczy się nie nadajesz. W swoich niedawnych słowach tylko sam się upokorzyłeś, pokazałeś że nie masz żadnej wiedzy o wrestlingu. Nazywasz The Game'a drewnem? Spójrz na siebie, ty tylko potrafisz robić headlocki i walić w podłoge jak jakiś psychopata. Mówisz też że nigdy nie widziałeś Mr.Kennediego, a to ciekawe, bo walczyłeś i na niego, i z nim w tagu. Mówisz że się dobrze "ustawiasz". To kolejny przykład twojej słabości,  jesteś jak jakiś mały, nieważny kraj, który szuka sojuszników, aby mieć bezpieczne plecy. Mam nadzieję, że ludzie w tej federacji nie zgłupieli do reszty, i nie będą robić ci za bodyguardów.

Get ready to fly!

Widzisz, jak bardzo trzeba mi zajść za skórę, żebym poświęcił całe przemówienie na ciebie. Myślisz że zaskoczysz mnie tym, że niedawno kupiłeś sobie "ABC Wrestlingu" na wwe.com? Chłopie, najpierw mówisz żebym się nie wymądrzał, a potem pytasz się mnie co to jest gimmick. Wszystko z tobą wporzo? A może ja mam gimmick wymądrzającego się? Jeśli chodzi o jobbera, to nie ja walcze w Fatal Four Wayu o nic, tylko w walce o PAS, więc się pytam czy zdążyłeś w tej książce znaleść definicję jobbera? Ogarnij się, a potem zwracaj się do mnie. Niestety, jestem teraz w stanie niewysławialnym więc nie upokorze cię jeszcze bardziej.